Kobiety w tech – temat „dla wszystkich”?

Przygotowanie panelu o kobietach w branży technologicznej dla publiczności nietechnologicznej jest bardzo trudne. Paradoksalnie, łatwiej jest wtedy, gdy na widowni dominują ludzie z branży. Nie tylko dlatego, że nie trzeba im wyjaśniać, czym zajmuje się frontendowiec albo co to jest… Czytaj dalej

Programowanie, pomoc, przyjaźń

Joanna Bochyńska, fot. Zosia LS z projektu kochaj.się  Grupa Programuj, dziewczyno! na Facebooku istnieje zaledwie od roku. Liczy… 12 tys. członkiń! – Z czego 70, 80 proc. jest aktywna, a więc „klikająca”. – mówi z dumą Joanna Bochyńska, programistka i autorka bloga… Czytaj dalej

Business mama kontra new joiner

Część wrocławskiego networku Women@Capgemini. W okularach na pierwszym planie Anna Kaim Anna Kaim wychodzi z założenia, że w networking warto zaangażować się w każdej firmie. Dlatego, gdy kilka miesięcy temu starała się o pracę we wrocławskim oddziale Capgemini, już na… Czytaj dalej

Dzień otwartych umysłów

 Uczestniczki „Pięknej płci, pięknego umysłu”, fot. Filip Grecki  Na pomysł zorganizowania dnia otwartego dla dziewczyn w Korporacyjnym Centrum Badawczym i Centrum Rozwoju Oprogramowania grupy ABB w Krakowie wpadły w 2012 r. pracownice pierwszego z wymienionych. Julita Król, z wykształcenia mechaniczka,… Czytaj dalej

Niezależne kobiety, niezależne gry

“Girls Behind the Games” (w wolnym tłumaczeniu: “Dziewczyny, które stoją za grami”) to kampania, która ruszyła na Twitterze pod koniec stycznia. Ma pokazać dokonania kobiet w branży gamingowej. Tym hashtagiem opatrzone są zarówno tweety i wpisy na Facebooku dziewczyn z… Czytaj dalej

„Jestem babcią. Uczę się kodowania”

fot. Ira Selendripity, Unsplash „Jestem babcią i moja kariera programistki właśnie się zaczyna”. To zdanie otwiera wpis Kathy O’Driscoll na blogu freeCodeCamp. Kathy pisze, że w 1983 r., gdy kuzyn pokazał jej Commodore 64, była nastolatką. Łatwo policzyć, że dziś dobiega pięćdziesiątki albo… Czytaj dalej

Pionierki. Alicja Kuberska

Gdyby Alicja Kuberska mieszkała w Stanach Zjednoczonych, mogłaby zarabiać miliony. Na jej cześć nazwano by pewnie jakiś model komputera albo język programowania. Wszyscy, którzy choć trochę zajmowaliby się informatyką, znaliby zdjęcia drobnej brunetki, która w skupieniu dłubie w „bebechach” komputera… Czytaj dalej